close icon
success
Dziękuję!

Skontaktujemy się z Tobą wkrótce

background image

Siódemka to szczęśliwa cyfra. Dziś proponujemy wam co najmniej tyle sposobów, by wykorzystać systemy telematyczne, takie jak LinqoTrack, by bezpiecznie ciąć koszta generowane w firmie transportowej przez flotę lub uzyskać większe przychody. Tak czy inaczej – pokażemy, jak je wykorzystać, żeby zapełnić firmowe konto!

1. Planowanie – bardziej skuteczne, bo zautomatyzowane

Wykorzystywanie połączenia sztucznej inteligencji z ludzkim doświadczeniem to najlepszy sposób na to, by poradzić sobie z arcytrudnym zadaniem, jakim jest optymalne planowanie tras. Ale samo ich sprawne zaplanowanie to nie wszystko – w tym ważnym zadaniu, leżącym u podstaw każdego dobrze zrealizowanego transportu, leżą oszczędności.

Dobrze pracujące systemy telematyczne zainstalowane w pojazdach oraz sprzężone z oprogramowaniem w bazie dostarczają mnóstwo pożytecznych informacji i znają kilka sprytnych sztuczek. LinqoTrack, który znajdziecie w ofercie Linqo, potrafi na przykład zaproponować najlepsze trasy między zadanymi punktami odbioru i dostawy. Na podstawie wprowadzonych danych system proponuje trzy trasy, a każdą z nich uzupełnia o pakiet podstawowych informacji, jak np. odległość między punktami czy przewidywany czas przybycia na miejsce/dostawy. Czym więc takie systemy różnią się choćby od zwykłego Google Maps czy podstawowego systemu GPS? LinqoTrack w swojej pracy uwzględnia wiele czynników, jakie trudno wziąć pod uwagę siedząc za biurkiem i korzystając z konwencjonalnych rozwiązań. System pamięta o ograniczeniach czasu pracy kierowców i pojazdów, potrafi także rozróżnić, czy konkretna ciężarówka obsługiwana jest przez jednego, czy dwóch kierowców.

Zaplanowaną trasę łatwo przesłać do samych pojazdów, można ją także w każdej chwili edytować, co pozwala szybko reagować na zmiany w zleceniu lub na drodze. Gdzie tu oszczędności? Przede wszystkim automatyzacja trudnego procesu planowania tras odciąża planistę, którym często jest sam kierowca. Dzięki temu zajmujący się tym pracownik wykonuje to zadanie szybciej i sprawniej, może zatem wykonać ich… więcej w tym samym czasie. A pamiętajcie – czas to pieniądz.

2. Bez niepotrzebnych pustych przejazdów ciężarówka pracuje na siebie efektywniej

Puste przejazdy są kosztowną plagą twojej firmy? Mamy dobre wieści: zautomatyzowane planowanie tras przy pomocy LinqoTrack i ich zdalne przesyłanie do kierowców pozwoli ograniczyć je do niezbędnego minimum. Na dodatek sztuczna inteligencja potrafi połączyć wszystko tak, by można było w ramach jednej trasy obsłużyć różne punkty. Zachowana zostaje jednak pełna elastyczność – system w pełni współpracuje z człowiekiem, dzięki czemu umożliwia szybką i bezproblemową reakcję na zmieniające się warunki zlecenia. Okazuje się, że towar trzeba jednak zawieźć w inne miejsce? Żaden problem. Warunki drogowe sprawiły, że pierwotnie zaplanowana trasa się wydłuża? Nic prostszego. Wystarczy wprowadzić korekty lub skorzystać z sugerowanych przez system i przesłać je do modułu w ciężarówce. Odpadają godziny ślęczenia nad mapami, przeliczanie kilometrów i roboczogodzin, martwienie się tachografem i nieustanne wydzwanianie do kierowcy i klienta końcowego. Wszystko można w mig poukładać na nowo, dzięki czemu w każdej chwili kierowca wie, co ma robić, a klient jest poinformowany o przebiegu zamówienia. Mniejszy stres i sprawniejsze działanie w sytuacjach kryzysowych (które w gruncie rzeczy przestają być kryzysowe), a do tego trasy zaplanowane w najbardziej optymalny sposób i ograniczające zbędne puste przejazdy – to konkretne oszczędności dla firmy i pracowników. Mówiąc krótko – dzięki temu ciężarówka lub każdy inny pojazd we flocie pracuje na siebie w większym stopniu.

3. Już nie będziesz odrzucał zleceń – wszystko da się usprawnić

Skoro już wiemy, że dzięki systemom telematycznym możemy zaoszczędzić nerwy i czas swój i pracowników, skorzystajmy z tego. Szybsze i sprawniejsze wykonywanie transportów, możliwe dzięki kontroli i automatycznemu planowaniu tras, pozwoli na przyjęcie większej ilości zleceń. Jak to wykorzystasz, to już wyłącznie twoja decyzja – możesz obniżyć ceny utrzymując wysoką jakość świadczonych usług, w ten sposób paradoksalnie przyciągnąć więcej klientów i przyjąć większą ilość zamówień, z którymi twoi pracownicy zmierzą się bez problemu dzięki automatyzacji planowania.

Oszczędność czasu spędzonego na jałowych zadaniach i ograniczenie kosztów pustych przejazdów przełoży się zatem na zwiększenie przychodów. Ale możesz także racjonalnie podnieść lekko ceny, skoro jakość i szybkość usług świadczonych przez twoją flotę i kierowców osiągnęła wysoki poziom, co z kolei również poskutkuje większą ilością pieniędzy w kasie. Jak wykorzystasz zaoszczędzony czas, to wyłącznie twoja decyzja, ale może on pracować dla firmy. A to wszystko dzięki telematyce, która zdejmuje z twoich pracowników mnóstwo żmudnych obowiązków!

4. A gdyby tak zaoszczędzić na paliwie zmieniając styl jazdy?

To jest prostsze niż się wydaje – wystarczy, że kierowcy wyrobią sobie pożądane nawyki podczas prowadzenia pojazdu i nauczą się jeździć bardziej ekonomicznie. Zalety tego stylu jazdy są banalne: pozwalają zmniejszyć zużycie paliwa, przy jednoczesnym utrzymaniu (a czasami wręcz przyspieszeniu i usprawnieniu) czasu i jakości pokonywania tras. I dzięki rozwiązaniom wprowadzonym na rynek przez Linqo nauczenie się eko-jazdy będzie bardzo proste. Zainstalowane w pojeździe czujniki współpracujące z montowanym w kabinie kierowcy panelem Eco-Drive będą alarmować go, kiedy jego styl jazdy powoduje marnowanie paliwa. System potrafi monitorować szereg przydatnych elementów, między innymi przypadki ostrego hamowania i przyspieszania, wykorzystanie tempomatu czy biegu jałowego. Panel Eco-Drive jest nieinwazyjnym i przyjaznym nauczycielem ekonomicznej jazdy dla kierowcy, a dla właściciela pojazdu gwarantem oszczędności na paliwie (oraz, co za tym idzie, czasu marnowanego na stacjach benzynowych). Nawet niewielkie postępy w implementacji bardziej ekonomicznego wykorzystania pojazdu powodują oszczędności – jeśli nawet z początku będą one nieduże, to w skali roku różnica będzie odczuwalna!

5. Na warsztat? Nie trzeba, wszystko gra!

W idealnym świecie samochód się nie psuje, a jego podzespoły się nie zużywają, więc kosztowne wizyty w warsztatach są niepotrzebne, a firmowy arkusz Excel nie posiada komórek mówiących o kosztach napraw i części. Dzięki temu ciężarówka cały czas może być w użyciu. Rzeczywistość jednak nie jest idealna, ale dzięki telematyce możemy się do niej chociaż zbliżyć. Rozwiązanie Eko-jazda Linqo nie ogranicza się do oszczędności na paliwie i mniejszej emisji spalin do atmosfery. Innym, ważnym czynnikiem, w którym bardzo łatwo poszukać oszczędności dzięki niemu, jest rozsądniejsza eksploatacja pojazdu. Co przez to rozumiemy? Monitorowanie stylu jazdy i zachęcenie kierowców do prowadzenia ciężarówki w sposób ekonomiczniejszy poprzez implementację paneli Eco-Drive powoduje mniejsze zużycie podzespołów maszyny. Już wiecie, co to oznacza – rachunki i faktury za naprawy, przeglądy i zakup części zamiennych na waszych biurkach będą znacznie rzadszymi gośćmi. Mówiąc wprost – maszyny nie będą potrzebowały tylu napraw. A najważniejsze przy tym jest to, że całość odbywa się dzięki prostym i łatwym do wyrobienia nawykom kierowców, które na dodatek wpływają pozytywnie na…

6. …bezpieczeństwo!

Powiedzmy to sobie głośno i wyraźnie: bezpieczeństwo to oszczędność. Jeśli uważnie przyjrzysz się dodatkowym kosztom generowanym przez trasy, zauważysz, że najlepiej i najtaniej wypadają te zlecenia, przy których wszystko odbyło się bez żadnego problemu – nie było stłuczek i problemów na drodze, kierowca był wypoczęty i w dobrej formie, a ładunek dotarł do odbiorcy nienaruszony. Systemy telematyczne pozwalają na usprawnienie wielu rzeczy, o których piszemy wyżej, ale spora część z nich w prosty sposób przekłada się na bezpieczeństwo kierowcy, pojazdu i ładunku. Oferowane przez Linqo rozwiązania w dziedzinie bezpieczeństwa ładunku pozwalają na nieustanne monitorowanie różnych danych generowanych przez ciężarówkę. Możemy zostać powiadomieni np. wtedy, kiedy otwarte zostaną tylne drzwi przestrzeni załadunkowej lub kiedy temperatura w chłodni wykroczy poza wprowadzone ramy.

O ewentualnych problemach momentalnie zaalarmowany jest także kierowca, który może odpowiednio zainterweniować. Dzięki temu w przypadku roszczeń ze strony odbiorcy towaru, w każdej chwili mamy dostęp do konkretnych dowodów, że firma transportowa wykonała wszystko z należytą starannością, a tym samym ograniczamy konieczność płacenia kar umownych w spornych sytuacjach.

Co więcej, odpowiednie zadbanie o bezpieczeństwo pracowników i powierzonych towarów za pomocą systemów telematycznych opartych na trackingu GPS jest doceniane także przez firmy ubezpieczeniowe, które w takich przypadkach często oferują konkretne zniżki.

7. Dobry PR to więcej pieniędzy

Firmy, które dbają o swoich klientów, cieszą się większym powodzeniem na rynku – to banalna prawda. Jak zadbać o kontrahenta, jeśli wykonywane przez nas transporty są i tak najwyższej jakości? To proste – wystarczy każdorazowo wyposażyć go w zestaw uaktualnianych w czasie rzeczywistym informacji na temat przebiegu wykonywania zlecenia. Uwierzcie nam, że to niezwykle ważne i przydatne. Każdy wasz klient, nadawca i odbiorca będzie mógł sam sprawdzić parametry i w dowolnym momencie utwierdzić się w przekonaniu, że wszystko idzie tak, jak należy. Będzie też mógł zaplanować pracę ekip załadunkowych i rozładunkowych bez straty czasu, co na pewno doceni. A wieści rozchodzą się szybko – zadowolony klient do najlepsza renoma dla firmy, a także gwarancja kolejnych przychodów.